Jestem zbieraczem. Pisałam o tym już wcześniej, porównując swoje podejście do rzeczy do tego radkowego. Uwielbiam książki i spokojnie mogłabym mieć swoją prywatną bibliotekę. Gdybym miała wystarczającą ilość pieniędzy, to podejrzewam, że nasz dom składałby się z samych regałów z książkami. Co prawda ostatnio skłaniam się coraz mocniej do idei, że nie wszystko musi być moje i zaczełam książki, które kupuję mocno selekcjonować. Zamiast kupować kolejny kryminał, który przeczytam raz i do niego nie wrócę – zapisuję się do biblioteki. Inwestuję tylko w książki o filozofii, medytacji albo te, które są tak pięknie wydane, że nie jestem w stanie przejść obok nich obojętnie.
Tak jest z niektórymi książkami dla dzieci.
Co z tego, że nie mam dzieci 🙂 Sama też lubię pogapić się na ładne obrazki. No i po ostatnich łowach stwierdziłam, że muszę się z Wami podzielić niektórymi tytułami.
Tak więc dla tych, którzy szukają dla swoich dzieci (lub siebie) wyjątkowych pozycji przedstawiam:
Mój Osobisty Ranking 5 najciekawszych książek dla dzieci z motywem zwierzęco – naturowym
Ten post zawiera linki afiliacyjne – oznacza to, że jeśli zdecydujesz się kupić książkę klikając w link na moim blogu na moje konto wpadnie kilka procent z tej sprzedaży. Będzie mi bardzo miło jeśli zdecydujesz się na taki krok.
autor: Emilia Dziubak
wydawnictwo: Nasza Księgarnia
rok wydania: 2015
Książka – album z ilustracjami. Nie znajdziecie w niej słów, bo to książką do opowiadania historii i bajek. Składa się z 12 rozkładówek, po jednej na każdy miesiąc w roku. Znajdziecie tam mroźny styczeń, ciepłą czerwcową noc albo deszczowy listopadowy dzień. W każdym miesiącu możecie odnaleźć te same zwierzaki i zobaczyć, co u nich teraz słychać a potem opowiedzieć to swojemu dziecku. To mój absolutny faworyt ze wszystkich książek w tym rankingu, bo wspaniale rozwija wyobraźnię (nie tylko u dzieci!) i można się przy niej naprawdę dobrze bawić. No i te ilustracje… są tak piękne, że z chęcią miałabym je w dużo większym formacie powieszone na ścianach!
2. PSIEROCINIEC
autor: Agata Widzowska (tekst) Małgorzata Pietralik (ilustracje)
wydawnictwo: Wilga
rok wydania: 2015

To książka (chyba trochę biograficzna) o psie Remiku, który mieszka w schronisku i układa magiczne wiersze dla swoich psich przyjaciół, które się spełniają i pomagają im znaleźć nowych właścicieli. Jest happy end! Na sam koniec i Remika spotyka szczęście, i zostaje zabrany do ciepłego domu. Książkę napisała Agata Widzowska a zilustrowała Małgorzata Pietralik. To bardzo mądra i pełna ciepła opowieść, która pokazuje dzieciom jak żyją psy w schronisku (i dlaczego warto psa adoptować, nie kupować) i jak ważna jest przyjaźń. Trzeba tylko wiedzieć, że to pozycja dla dzieciaków w wieku przedszkolnym, aby mogły coś z niej wynieść. Przy okazji w środku przemycają mądre rzeczy:
to okropnie, kiedy ludzie polują na zwierzęta, żeby nosić z nich futra. Futrom mówimy: wrrr!
Dawno już nie spotkałam się z tak mądrą książką dla dzieci. Moim zdaniem naprawdę warto aby każde dziecko ją znało.


3. BIEGUNY I LAS
autor: Justyna Sztyszyńska
wydawnictwo: Widnokrąg
rok wydania: 2015

To propozycja dla małych dzieci, które dopiero poznają zwierzęta. Na kolorowych stronach są zilustrowane oraz krótko opisane stworzenia żyjące w lesie oraz na biegunach. Dodatkowo na końcu znajduje się całe mnóstwo naklejek (moje Contigo i laptop są nimi oklejone), których można używać w książce do wyklejania scenek, albo tworzenia różnych zwierząt, które nawet nie istnieją (np. misio-lis, albo niedzwiedzio-sowa). Wielki plus za świetne, nowoczesne ilustracje i możliwość zaangażowania dziecka w kreatywną zabawę.



4. Animalium
autor: Jenny Broom (tekst) Katie Scot (ilustracje)
wydawnictwo: dwie siostry
rok wydania: 2015
Pięknie wydane mini kompendium wiedzy o świecie zwierząt. Tratuje tę książkę jako najpiękniejszy album. Wiedzy jest tam stosunkowo niewiele, albo jest ona po prostu bardzo podstawowa, ale dla samych ilustracji warto ją mieć. Jest po prostu turbo piękna! Zresztą nie mogło być inaczej bo pochodzi z wydawnictwa dwie siostry, które wydają chyba jedne z najciekawszych książek dla dzieci.
5. Mapy
autor: Aleksandra i Daniel Mizielińscy
wydawnictwo: dwie siostry
rok wydania: 2012
No i ostatnia pozycja. Ale chyba najlepsza. Dla mnie stoi na podium razem z „Rok w lesie”. Totalne ilustratorsko – graficzne mistrzostwo. Mapy 6 kontynentów, 42 Państw świata. Podane w taki sposób, że dorośli ludzie nie są w stanie się od niej oderwać. Oglądasz mapę Polski, potem szybko chcesz zobaczyć jak wygląda Litwa i Indie. A co genialnie utalentowane małżeństwo Aleksandra i Daniel Mizielińscy narysowali w Chile?
Nie chcę nawet myśleć ile czasu musiało zająć zbieranie informacji, inspiracji a potem praca ilustratorska, aby mogła powstać ta książka.
I uważam, że cena 60 zlotych jest zdecydowanie za niska. Ale może to i lepiej, może więcej osób ją dzięki temu kupi?
Zanim zaczęłam się interesować takimi książkami wyobrażałam sobie, że dzieci w TYCH czasach są skazane tylko na odmóżdżające bajki w telewizji. Cieszy jednak fakt, że rodzice wciąż mają wybór czym mogą karmić dzieci jeśli chodzi o kulturę. I siebie. My na razie cieszymy oczy tymi wydawniczymi cudami sami i mamy z tego ogromny fun.
Podobają się Wam nasze propozycje?
Dajcie znać jeśli macie też jakieś inne, wciąż szukamy czegoś fajnego do naszej kolekcji 🙂